PARAFIA ŚW. WOJCIECHA B.M. W KIKOLE

RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA DIECEZJI WŁOCŁAWSKIEJ

Kiedy seks staje się uzależnieniem ?

Co to jest: erotomania?

Erotomania jest chorobą postępującą, której nie można z siebie wykorzenić, natomiast udaje się ją powstrzymać. Może ona przybierać różne formy, takie jak: kompulsywne uprawianie seksu, obsesyjna zależność uczuciowa od jednej osoby lub osób, zdrady, życie od romansu do romansu, ciągłe zauroczenie, fantazjowanie, dewiacje i seksualne praktyki w samotności. Przykłady te nie wyczerpują wszystkich manifestacji tego nałogu. Zależnie od osoby i sytuacji mogą się one łączyć w dowolne kombinacje lub zmieniać z biegiem życia. Jednak obsesyjno-przymusowy wzorzec zachowań, czy to uczuciowy, czy seksualny, czy „mieszany”, sam nie ustępuje i wpływa niszcząco na równowagę emocjonalną, fizyczną i umysłową, na karierę, rodzinę, poczucie własnej godności. Stan chorego na erotomanię, która nie zostanie powstrzymana, będzie ulegał stałemu pogarszaniu. Choroba ta może zaprowadzić na oddział zamknięty, do więzienia, skończyć się samobójstwem lub śmiercią.

Oznaki erotomanii

Jeden objaw nie stanowi dowodu choroby. Nie samo bowiem zachowanie decyduje o istnieniu uzależnienia, ale sposób traktowania siebie i innych. Erotoman używa bodźców seksualnych i samego siebie, by sterować swoim nastrojem i emocjami. Kontakty seksualne nie prowadzą go do uczuciowej bliskości i intymności. O uzależnieniu świadczy splot wielu objawów. Podstawowe oznaki erotomanii są podobne, jak w przypadku alkoholizmu i innych uzależnień.

Są to przede wszystkim:

• Utrata kontroli nad zachowaniami seksualnymi
• Powtarzanie pewnego wzorca zachowań, który szkodzi a nawet zagraża życiu
• Uporczywe wysiłki lub chęć, by się ograniczyć lub przestać, poczucie bezsilności
• Niezdolność do zaprzestania pewnych zachowań seksualnych mimo szkodliwości
• Zaprzeczanie istnieniu i racjonalizacja problemu
• Obsesja seksu i fantazjowanie jako główna strategia radzenia sobie w życiu
• Głębokie zmiany usposobienia w wyniku seksualnych zachowań
• Tracenie czasu na obsesyjne myśli i fantazje, uprawianie seksu i „radzenie sobie” z dotkliwymi konsekwencjami
• Zaniedbywanie wypoczynku, rozwoju osobistego, spraw zawodowych i rodzinnych

Wzorce zachowań u erotomanów:

• Obsesyjne fantazjowanie i spędzanie wielu godzin na wyobrażaniu sobie seksu
• Stale uwodzenie, wdawanie się w liczne flirty i romanse
• Seks z anonimowymi partnerami, „zaliczanie” kolejnych partnerów
• Korzystanie z płatnego seksu: agencji towarzyskich, telefonicznych sekslinii, gabinetów masażu erotycznego, lokali ze striptizem itp.
• Obnażanie się w miejscach publicznych
• Korzystanie z pornografii, gromadzenie filmów porno, odwiedzanie kin porno
• Podglądactwo: podglądanie ludzi w sytuacjach seksualnych
• Kompulsywne korzystanie z usług prostytutek
• Opowiadanie obscenicznych dowcipów
• Dopuszczanie się seksu z osobą podwładną
• Gwałty i nadużycia z dziećmi

Znamienne cechy erotomanii

1. Nie mając własnych, zdrowych granic, wplątywaliśmy się w kontakty seksualne lub związki uczuciowe z ludźmi, o których nic nie wiedzieliśmy – z ludźmi, których nie mogliśmy czy nie staraliśmy się poznać.
2. Ze strachu przed opuszczeniem, samotnością czy odpowiedzialnością za własne życie, trwaliśmy lub wciąż powracaliśmy do dręczących, uzależnionych związków lub seksualnych kontaktów.
3. Ukrywaliśmy przed sobą i otoczeniem swoje nałogowe potrzeby i zachowania, wzmacniając tym swoją izolację i wyobcowanie. Odcinaliśmy się od osób, które kochaliśmy, od samego siebie i od Boga.
4. Bojąc się stracić czyjeś uczucia, względy, adorację czy seksualne kontakty, kompulsywnie goniliśmy za nimi, co rusz wplątując się w destrukcyjne relacje – często z więcej niż jedną osobą jednocześnie.
5. Myliliśmy miłość z namiętnością, seksualną ekstazą i uczuciowym zauroczeniem, a także z odrzuceniem, cierpieniem, poniżaniem, litowaniem się czy potrzebą ratowania kogoś lub bycia samemu ratowanym.
6. Bez swoich „obiektów” czuliśmy wewnętrzną pustkę, bezsens, brak życia i energii. Mimo lęku przed prawdziwą bliskością i zaangażowaniem, ciągle penetrowaliśmy otoczenie pod kątem uczuciowych intryg i kontaktów seksualnych.
7. Używaliśmy seksu lub uczuciowego zaangażowania do kontrolowania innych ludzi i do manipulowania nimi. Unikaliśmy przyjęcia odpowiedzialności za siebie, wiążąc się z osobami, które w oczywisty sposób były dla nas niedostępne emocjonalnie.
8. Rozproszeni duchowo, umysłowo i emocjonalnie przez miłosne i seksualne obsesje oraz ciągłe fantazjowanie, unieruchomiliśmy się w rozwoju, nie tylko zatrzymując swój wzrost, lecz tracąc wartości, które jeszcze mieliśmy.
9. Poprzez erotyczny „haj” próbowaliśmy radzić sobie z osamotnieniem, napięciami, poczuciem winy, wstydem, lękiem, zawiścią, złością, etc. Seks lub zależność uczuciowa stały się dla nas głównym sposobem przekazywania sobie uwagi, troski i wsparcia.
10. Staliśmy się niewolnikami obsesji uczuciowej, jednorazówek, potajemnych romansów, erotycznych intryg i seksualnych zachowań. Musieliśmy robić rzeczy, których potem gorzko żałowaliśmy, nie mogąc żyć tak, jak byśmy chcieli.
11. Aby nie doświadczać swojej podatności na zranienie i nie ryzykować odsłonięcia się, uciekaliśmy przed wszelkimi kontaktami, które zapowiadały prawdziwą intymną więź i bliskość. Uważaliśmy taką seksualną i uczuciową anoreksję za objaw zdrowienia.
12. Przypisywaliśmy innym jakieś magiczne właściwości i nadprzyrodzoną moc. Idealizowaliśmy ich, by następnie winić za to, że nie spełniają naszych fantazji i oczekiwań – że nie pasują do wizerunku, który stworzyliśmy sobie na ich temat.
W miarę postępów w zdrowieniu można, dzięki podanej charakterystyce, zacząć stopniowo dostrzegać dalsze elementy erotomanii, których wcześniej trudno było zidentyfikować. Zebrane symptomy nie są ostatecznym, zamkniętym spisem, ani też instrumentem do diagnozy. Jednakże odzwierciedlają one wspólne doświadczenie Anonimowych Erotomanów.

(Materiał AE)