PARAFIA ŚW. WOJCIECHA B.M. W KIKOLE

RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA DIECEZJI WŁOCŁAWSKIEJ

Ty sam możesz rzucić palenie!

O czym warto pamiętać

1. Palenie zabija!
Palenie papierosów prowadzi do katastrofy zdrowotnej: nowotworów krtani, płuc, trzustki, nerek; do zawałów serca; obniżenia potencji seksualnej i płodności; chorób żołądka i dwunastnicy, katarakty i udaru mózgu.
2. Korzyści zaprzestania palenia są oczywiste!
Zdrowotne:

• w ciągu 24 godz. po zgaszeniu ostatniego papierosa ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego znacznie się zmniejszy
• w ciągu 1-9 miesięcy wydolność układu oddechowego poprawi się, ustąpi kaszel, duszności i zmęczenie
• po 5 latach ryzyko zachorowania na raka płuca, krtani, przełyku zmniejszy się o połowę
• po 15 latach ryzyko zachorowania na raka płuca będzie podobne jak u osoby nigdy niepalącej

Finansowe:

• jeśli paliłeś paczkę papierosów dziennie (5 zł), po roku zaoszczędzisz na dobrej klasy telewizor
• po 2 latach na wysokiej klasy komputer
• po 10 latach na nowy samochód itd.

Moralne:

• poczucie wyzwolenia, wolności i bezpieczeństwa
• większej odpowiedzialności za siebie i innych

3. Nie istnieje cudowna recepta na zaprzestanie palenia!
Aby rozstać się z nałogiem trzeba znaleźć swój osobisty sposób, indywidualną drogę. Utrzymanie się na niej będzie wymagać koncentracji, dyscypliny, sumienności i zaangażowania.
4. Konieczne jest uznanie swojej bezsilności wobec nałogu!
Najpierw trzeba zobaczyć wszystkie swoje nieudane próby rzucenia palenia i uznać, że uzależnienie jest od nas silniejsze. Uznanie swojej bezsilności i zaprzestanie siłowej walki jest początkiem drogi do życia bez papierosów. Teraz twoja energia nie będzie trwoniona na walkę z nałogiem, lecz konstruktywne i twórcze działanie.
5. Masz sojusznika w Bogu oraz w przyjaciołach!
Wobec bezradności warto się oprzeć na Kimś znacznie silniejszym od nas samych. Co niemożliwe dla ciebie, możliwe jest dla Boga, jakkolwiek Go pojmujesz. Siłę i wsparcie można znaleźć także u przyjaciół i bliskich.

Osobisty plan rzucenia palenia:

1. Staraj się myśleć o porzuceniu palenia w sposób pozytywny i realistyczny. Wyznacz dzień, w którym chcesz rzucić palenie. Zdecyduj się, kiedy przestaniesz palić i zrób to. Większość ludzi czyni to od razu.
2. Nie wmawiaj sobie, że kontrolujesz swoje palenie, że możesz rzucić je w każdej chwili. Będziesz wtedy odkładał decyzję. Lepiej utwierdzaj siebie i utrwalaj przekonanie, że chcesz i możesz to zrobić. Podejmuj wytrwale kolejne próby zerwania z nałogiem. Z każdej z nich nauczysz się wielu cennych rzeczy dla siebie.
3. Sporządź listę powodów, dla których chciałbyś rzucić palenie. Czytaj tę listę codziennie, zanim pójdziesz spać.
4. Zobacz w jakich sytuacjach, kiedy, z kim i dlaczego sięgasz po papierosa. Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie: „Dlaczego palę?”. Poszukaj innych sposobów zaspokajania swoich potrzeb.
5. Staraj się nie nosić ze sobą papierosów, zapałek lub zapalniczki. Utrudniaj sobie dostęp do nich.
6. Jeżeli na wstępnym etapie stosujesz zasadę ograniczania ilości wypalanych papierosów staraj się nie palić:
• po posiłku,
• kiedy siedzisz w swoim wygodnym, ulubionym fotelu,
• zajmując się tym, co lubisz,
• staraj się unikać ludzi, którzy palą, i miejsc, gdzie jest dozwolone palenie.
7. Przygotuj swoje najbliższe otoczenie – rodzinę, współpracowników. Poinformuj ich o swojej decyzji i dokładnym terminie. Umów się z nimi i negocjuj warunki, które ułatwią ci pierwsze dni bez papierosa.
8. W dniu ostatecznej decyzji pozbądź się wszystkich papierosów, które masz.
9. Kiedy przestaniesz palić, mogą pojawić się objawy zespołu odstawienia nikotyny:
• nieprzeparta chęć zapalenia papierosa,
• irytacja i wzmożona nerwowość,
• pogorszenie nastroju,
• bezsenność,
• trudności w koncentracji.

Nie martw się tym, bo są to objawy „normalne”, które znikną po tygodniu lub dwóch.

Gdy czujesz nieprzepartą chęć zapalenia papierosa:

• pomyśl o powodach, dla których rzuciłeś palenie
• pomyśl o szacunku, jaki masz dla siebie w związku z podjętą decyzją
• pij dużo wody i soków owocowych
• unikaj ludzi, którzy palą
• zajmuj czymś ręce
• weź coś do ust zamiast papierosa – pokrojone jabłko, pestki dyni, słonecznika, rodzynki, gumę do żucia, itp.
• licz do dziesięciu, oddychając głęboko i wolno wypuszczając powietrze
• jeśli możesz, weź prysznic, umyj twarz wodą
• zrób kilka ćwiczeń rozluźniających
• idź na spokojny spacer
• zmień podstawowe nawyki, uważaj na powtarzające się sytuacje
• po posiłku wstań szybko od stołu
• nie siadaj w swoim ulubionym fotelu
• swoje ulubione czynności wykonuj w innych miejscach i w inny sposób niż dotychczas
• mimo że nie możesz wytrzymać bez papierosa, poczekaj z tym przynajmniej trzy minuty. W tym czasie zadzwoń do kogoś, kto niedawno rzucił palenie, i porozmawiaj z nim o tym, w jaki sposób mógłbyś pokonać swoje słabości. Bądź pewien, że za kilka czy kilkanaście minut silna potrzeba zapalenia papierosa zmniejszy się.

SCENARIUSZ MITYNGU AP

(Prowadzący zapala świecę)

– Mam na imię……… i jestem palaczem.
Proszę o powstanie, ujęcie się za dłonie i powtarzanie za mną „Modlitwy o pogodę ducha”:

BOŻE,
UŻYCZ MI POGODY DUCHA,
ABYM GODZIŁ SIĘ Z TYM,
CZEGO NIE MOGĘ ZMIENIĆ,
ODWAGI,
ABYM ZMIENIAŁ TO,
CO MOGĘ ZMIENIĆ
I MĄDROŚCI,
ABYM ODRÓŻNIAŁ
JEDNO OD DRUGIEGO.

– Mam na imię…… i jestem palaczem.
Kim są Anonimowi Palacze?

PREAMBUŁA AP

Anonimowi Palacze są wspólnotą mężczyzn i kobiet, którzy dzielą się nawzajem swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją, aby rozwiązywać swoje problemy i pomagać innym w wyzdrowieniu z nikotynizmu.
Jedynym warunkiem uczestnictwa we wspólnocie jest chęć zaprzestania palenia. Nie ma w AP żadnych składek ani opłat, jesteśmy samowystarczalni poprzez własne, dobrowolne datki.
Wspólnota AP nie jest związana z żadną sektą, wyznaniem, partią lub instytucją, nie angażuje się w żadne publiczne polemiki, nie zajmuje stanowiska w jakichkolwiek sporach. Naszym podstawowym celem jest trwać w abstynencji od nikotyny i pomagać innym palaczom w jej osiąganiu.
Od 1964 r. publikowane są raporty dotyczące zażywania tytoniu i jego skutków zdrowotnych. W raporcie z maja 1988 r. nikotyna została zaliczona do substancji uzależniających. Wnioski z tego raportu są następujące:
• Papierosy i inne produkty tytoniowe powodują uzależnienie.
• Substancją odpowiedzialną za powstawanie tego uzależnienia jest nikotyna.
• Farmakologia i zachowania powodowane uzależnieniem od nikotyny przypominają uzależnienia od innych narkotyków, takich jak heroina i kokaina.
Fakty na temat uzależnienia od nikotyny są takie same jak w przypadku innych uzależnień i przekonują, że warto jest poszukać pomocy i rzucić palenie. Te podobieństwa są korzystne, gdyż możemy się posłużyć sprawdzonymi metodami wyzwalania się z innych uzależnień, takich jak program Dwunastu Kroków, dzięki któremu miliony osób uzależnionych uwolniły się od różnych nałogów.
Zdrowienie z uzależnienia od nikotyny można rozpocząć od połączenia adaptacji programu Dwunastu Kroków z innymi sposobami rzucania palenia.

– Mam na imię…… i jestem palaczem.
Czy są wśród nas inni palacze?
– Czy jest wśród nas ktoś, kto jest po raz pierwszy na mityngu?
(jeśli ktoś się zgłosi, zadajemy mu dwa pytania:)
– Czy palenie jest problemem w Twoim życiu?
– Czy chcesz przestać palić?

(należy przywitać go szczególnie ciepło – można oklaskami – prosząc, aby przedstawił się z imienia oraz poinformować, że od tej chwili ma prawo uczestniczyć w mityngach zamkniętych)

– Czy jest wśród nas ktoś, kto chciałby podzielić się z nami jakimś problemem?

(jeśli są osoby, które mają problem, smutek, radość, będą miały prawo podzielić się tym po odczytaniu stałych tekstów mityngu. Prowadzący odczytuje fragment 5 rozdziału „Wielkiej Księgi” pt. „Jak to działa?”)

Rzadko kiedy zdarzyło się nam obserwować załamanie u kogoś, kto sumiennie kroczy naszą drogą. Uzdrowienia nie osiągają ci, którzy nie mogą lub nie chcą powierzyć się całkowicie temu prostemu programowi. Są to najczęściej mężczyźni i kobiety, które z racji swego usposobienia (predyspozycji) nie są zdolni do zachowania uczciwości wobec samych siebie. Istnieją tacy nieszczęśliwcy. To nie ich wina. Tacy się po prostu urodzili. Z natury swej nie są zdolni pojąć, a tym bardziej rozwinąć, sposobu postępowania, który wymaga bezwzględnej uczciwości. Ich szansę na powodzenie są znikome. Istnieją także ludzie, których cierpienie wypływa z głębokich zaburzeń emocjonalnych lub umysłowych, ale wielu z nich wraca do zdrowia, jeśli tylko zdobędą się na uczciwość wobec siebie.
Historie naszych zmagań ukazują – w ogólnych zarysach – kim byliśmy, co się z nami stało i jacy jesteśmy obecnie.
Jeśli stało się dla ciebie jasne, że chcesz osiągnąć to, co my w AP posiadamy i że gotów jesteś uczynić wszystko, aby ten cel osiągnąć, to jesteś już przygotowany do postawienia pierwszych kroków.
Niektórych kroków nie chcieliśmy robić. Sądziliśmy, że potrafimy znaleźć łatwiejszą drogę. Nie potrafiliśmy. Usilnie i na serio prosimy ciebie – bądź od początku odważny i solidny. Niektórzy z nas usiłowali trzymać się swych starych sposobów myślenia – wynik był żaden, dopóki nie skapitulowaliśmy. Pamiętaj – mamy do czynienia z nikotyną, wrogiem podstępnym, zwodniczym i niezwyciężonym! Bez pomocy jest nam o wiele za trudno. Jednak istnieje Ktoś posiadający wszelką moc – jest nim Bóg. Obyś Go znalazł teraz. Praca połowiczna nie przynosi sukcesu. Znaleźliśmy się w punkcie zwrotnym życia. Z pełnym zawierzeniem prosiliśmy Go o ochronę i pomoc.

Oto są Kroki, które przedsięwzięliśmy i które proponujemy jako program uzdrowienia. Oto są tradycje, dzięki którym może funkcjonować AP i przetrwać pozostając jednością.

(staramy się, aby Kroki i Tradycje byty czytane kolejno przez wszystkich uczestników spotkania)

Na początku wielu z nas, palaczy, przeraziło się: „Cóż to za rygor! To przecież niewykonalne!” Nie upadajcie jednak na duchu, nie zniechęcajcie się. Nikt z nas nie jest w stanie nawet w przybliżeniu postępować zgodnie z tymi zasadami. Nie jesteśmy świętymi. Chodzi o to, że chcemy się rozwijać, wzrastać, opierając się na tych zasadach. Są to zalecenia prowadzące do postępu. Postęp wewnętrzny uważamy za ważniejszy niż wewnętrzną doskonałość.
Nasze życiorysy i wewnętrzne przeżycia ujawniły trzy istotne prawdy:
• że jesteśmy palaczami i nie umieliśmy już kierować własnym życiem,
• że prawdopodobnie żadna siła ludzka nie mogła uwolnić nas od nikotynizmu,
• że Bóg jednak mógł i chciał nas uwolnić, jeśli się do Niego zwróciliśmy.

(prowadzący przypomina o zasadach obowiązujących na mityngu):

– Mam na imię……. i jestem palaczem.
Dzielimy się doświadczeniem, siłą i nadzieją. W naszych wypowiedziach przestrzegamy fundamentalnych zasad AP:

• Każdy mówi tylko o własnych doświadczeniach, poglądach i przeżyciach. Nie teoretyzuje, nie krytykuje innych ani nie ocenia. Nie używa słów: „my”, „wy”, „oni”, „się” itp.
• Nie udzielamy rad. Wypowiedź może jedynie ujawniać nasze własne doświadczenia i zachowania w sytuacjach podobnych do przedstawionych przez innego uczestnika.
• Nie można przerywać wypowiedzi innych, zadawać w jej trakcie pytań czy komentować ich.
• Wszyscy obecni na mityngu są zobowiązani do zachowania anonimowości osób i zasłyszanych na mityngu spraw i zdarzeń. Jest to fundamentalna zasada AP.

– Mam na imię……. i jestem palaczem.

Proszę kolejno o przedstawienie się i o podzielenie się swymi radościami lub smutkami z minionego tygodnia.

(Następnie, jeśli w pierwszej części spotkania zgłosi się ktoś z problemem albo jest ktoś po raz pierwszy, im prowadzący udziela głosu. Jeśli sprawa przez nich poruszona jest istotna i ważna, może być ona tematem spotkania. W innych przypadkach temat mityngu podaje prowadzący i wokół tego tematu toczymy rozmowy, dzieląc się wyłącznie swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. Tematem spotkania może być: kolejny krok AP, tradycja AP, fragment tekstów AP itp.)

(Przed ogłoszeniem przerwy prowadzący mówi w imieniu skarbnika):

– Mam na imię…….. i jestem palaczem.
Przypominam siódmą Tradycję AP: Każda grupa AP powinna być samowystarczalna i nie powinna przyjmować dotacji z zewnątrz. Proszę w imieniu skarbnika o składanie w przerwie datków do kapelusza, które będą przeznaczone na bieżące wydatki grupy. Kogo nie stać, niech się tym nie martwi – jesteście wśród prawdziwych przyjaciół.
– Mam na imię……. i jestem palaczem. Ogłaszam przerwę.

PO PRZERWIE

– Mam na imię……. i jestem palaczem.
(dalsze wypowiedzi uczestników spotkania)

ZAKOŃCZENIE SPOTKANIA

(W momencie, kiedy prowadzący zorientuje się, że temat do dyskusji został wyczerpany, może przystąpić do zakończenia mityngu).

– Mam na imię…… i jestem palaczem.
Czy ktoś chciałby zabrać głos, żeby nie wyjść z naszego spotkania z problemem lub radością, którą chciałby się z nami podzielić?

(W tej części możemy odczytać fragment 11 rozdziału „Wielkiej Księgi” albo inny tekst, np. „Desideratę”) Z 11 rozdziału „Wielkiej Księgi” pt. „Wizja dla Ciebie”:

Nasze wypowiedzi są jedynie sugestią, podpowiedzią. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiemy tylko niewiele lub bardzo mało. Bóg – tak, jak Go rozumiesz – ciągle ujawnia coraz więcej Tobie i nam. Pytaj Go podczas swej medytacji, co możesz uczynić dla człowieka, który wciąż jeszcze cierpi. Odpowiedzi nadejdą, jeśli Twój własny dom będzie uporządkowany. Nie możesz jednak przekazać drugiemu człowiekowi, czego sam nie osiągnąłeś, nie otrzymałeś.
Dbaj o to, aby Twój stosunek do Boga był prawidłowy, a wielkie wydarzenia nie ominą ani Ciebie, ani wielu, wielu innych. Jest to dla nas Wielka, Ważna Rzeczywistość.
Oddaj się Bogu. Wyznaj swoje błędy wobec Niego i wobec przyjaciół z AP. Wypowiedz swobodnie to, co Cię dręczy, połącz się z nami (podaj nam ręce). Objaśnij, jak to się stało, że znowu upadłeś. Będziemy przy Tobie we wspólnocie ducha, Ty zaś na pewno spotkasz niejednego z nas w Twej mozolnej Drodze ku szczęśliwemu Przeznaczeniu. Niech Bóg Ci błogosławi i niech Cię podtrzymuje do tego czasu.

(Po odczytaniu tekstu wstajemy, tworzymy krąg i trzymając się za ręce, mówimy):

„Do szczęśliwego spotkania na następnym mityngu!”

Dwanaście Kroków AP

1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec nikotyny, że przestaliśmy kierować naszym życiem.
2. Uwierzyliśmy, że Siła większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
3. Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go rozumiemy.
4. Dokonaliśmy odważnego i gruntownego obrachunku moralnego.
5. Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
6. Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru.
7. Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki.
8. Sporządziliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim.
9. Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe,
z wyjątkiem tych przypadków, gdy zraniłoby to ich lub innych.
10. Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny, z miejsca przyznając się do popełnionych błędów.
11. Dążyliśmy poprzez modlitwę i medytację do coraz głębszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go rozumiemy, prosząc Go jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia.
12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym palaczom i stosować te zasady we wszelkich naszych poczynaniach.

Dwanaście Tradycji AP

1. Nasze wspólne dobro powinno być najważniejsze, wyzdrowienie każdego z nas zależy od jedności Anonimowych Palaczy.
2. Jedynym i najwyższym autorytetem w naszej Wspólnocie jest miłujący Bóg, niezależnie od sposobu, w jaki przejawia się On w sumieniu każdej grupy. Nasi przewodnicy są tylko zaufanymi sługami i nie mają nad nami żadnej władzy.
3. Jedynym warunkiem przynależności do AP jest pragnienie zaprzestania palenia.
4. Każda grupa powinna być niezależna we wszystkich sprawach, zwyjątkiem tych, które dotyczą też innych grup lub AP jako całości.
5. Każda grupa ma jeden główny cel: nieść posłanie palaczowi, który wciąż jeszcze cierpi.
6. Grupa AP nigdy nie powinna udzielać poparcia ani wsparcia finansowego, ani też użyczać nazwy AP żadnym pokrewnym ośrodkom ani jakimkolwiek innym inicjatywom spoza Wspólnoty, ażeby problemy finansowe i majątkowe czy też sprawy ambicjonalne nie odrywały nas od głównego celu.
7. Każda grupa AP powinna samodzielnie pokrywać własne koszty, nie przyjmując jakiejkolwiek pomocy finansowej z zewnątrz.
8. Działalność we Wspólnocie powinna na zawsze pozostać honorowa; dopuszcza się jednak zatrudnianie niezbędnych pracowników w służbach AP.
9. Anonimowi Palacze nie powinni nigdy stać się organizacją; dopuszcza się jednak tworzenie służb i komisji bezpośrednio odpowiedzialnych wobec tych, którym służą.
10. Anonimowi Palacze nie zajmują stanowiska wobec problemów spoza ich Wspólnoty, ażeby imię AP nigdy nie zostało uwikłane w publiczne polemiki.
11. Nasze oddziaływanie na zewnątrz opiera się na przyciąganiu, a nie na reklamowaniu; w kontaktach z mediami musimy zawsze zachowywać osobistą anonimowość.
12. Anonimowość stanowi duchową podstawę wszystkich naszych Tradycji, przypominając nam zawsze o pierwszeństwie zasad przed osobistymi ambicjami.

BOŻE,
UŻYCZ MI POGODY DUCHA,
ABYM GODZIŁ SIĘ Z TYM,
CZEGO NIE MOGĘ ZMIENIĆ,
ODWAGI,
ABYM ZMIENIAŁ TO,
CO MOGĘ ZMIENIĆ
I MĄDROŚCI,
ABYM ODRÓŻNIAŁ
JEDNO OD DRUGIEGO.

DESIDERATA

Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu – pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie. Ciesz się zarówno swymi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj z sercem swą pracę, jakakolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach – świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie. Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy to jest dla ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki, jaki być powinien. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia. W zgiełku ulicznym, zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.

Tekst znaleziony w starym kościele w BALTIMORE (datowany w roku 1692)