PARAFIA ŚW. WOJCIECHA B.M. W KIKOLE

RZYMSKOKATOLICKA PARAFIA DIECEZJI WŁOCŁAWSKIEJ

Wobec gier hazardowych

Właśnie! Wobec gier. Bez względu na to, czy grałeś w ruletkę, Black Jacka, w karty, w bingo czy też używałeś automatów, przed tobą uznanie bezsilności wobec wszystkich gier. Tych, które znasz, i tych, których nie znasz. Z udziałem pieniędzy i bez. Tych które stoją w salonach gry, i tych, w które kiedyś grywałeś na pikniku. Bezsilność wobec wszystkich gier. Pozwolisz sobie na uznanie bezsilności, kiedy przypomnisz sobie wszystkie sytuacje utraty kontroli nad graniem: kiedy grałeś dłużej niż zaplanowałeś, kiedy po przegranej czułeś nieprzepartą chęć odegrania się, a po wygranej silną potrzebę ponowienia próby kolejnej wygranej. Zobaczysz jasno wszystkie nieudane próby kontroli: granie do wyznaczonej sumy, granie przez określony czas, umowy z osobami trzecimi, że pomogą ci przerwać granie w umówiony wcześniej sposób. Dostrzeżesz swoją koncentrację wokół hazardu: uporczywe myślenie o graniu, rezygnację z codziennych zakupów, żeby „zaoszczędzić” na hazard.

• Rozpoznaj swoje wypełnione iluzjami myślenie: rzekome „poczucie intuicji, że właśnie dzisiaj wygram”, opracowywanie specjalnych systemów wygrywania, przywiązanie do magicznego myślenia, że „jeśli to czy tamto się stanie, to znaczy, że wygram” albo „właśnie dziś dopisze mi szczęście”.
• Zobacz jasno konsekwencje swojego grania: skrajne stany emocjonalne: od euforii i ekscytacji po przerażenie i poczucie beznadziejności sytuacji, stany apatii i bierności czy całkowitego wyczerpania energii. Być może zdarzały ci się myśli samobójcze. Może doświadczyłeś także zaburzeń zdrowia fizycznego: nudności, wymiotów, bliżej nieokreślonych bólów głowy, zaburzeń snu.
• Przyjrzyj się, jak zmieniło się twoje zainteresowanie pracą zawodową. Jak trudno ci zapewne znieść zwykłe tempo pracy („Za wolno!”) i czas pracy („Za długo”). Być może straciłeś motywację do pracy i w ogóle sens zarobkowania poprzez pracę zawodową. A co się stało z kontaktami z ludźmi? Ilu znajomych i przyjaciół stało się twoimi wierzycielami? Kto ci jeszcze ufa? Co z twoją reputacją i pozycją w rodzinie? Czy rodzina w trosce o własny byt dokonała już podziału majątku?
• Oszacuj też straty materialne. Jaką część dochodów przeznaczałeś na granie? Policz, ile wydałeś na hazard tygodniowo i miesięcznie, podsumuj wszystkie wydatki. Zrób listę przedmiotów i inwestycji sprzedanych na cele związane z hazardem.
• A teraz, śmiało! Uznaj swoją bezsilność wobec hazardu i przejdź z czynnego uzależnienia do stanu całkowitej abstynencji od wszystkich gier.
Jeszcze przez jakiś czas będziesz słyszał w swoich uszach spontanicznie wypowiadane teksty: „założę się, że …”, bingo!” czy „strzał w dziesiątkę”. Twój uzależniony umysł będzie chętnie produkował na miejscu różne „gry”. Bądź na to uważny. Wiem, że masz ogromne długi. Przed tobą rozmowa z wierzycielami, negocjacje warunków spłacania, porady prawne. A wszystko po to, aby opracować strategię spłaty długów. I spłacać je wprawdzie wolno, ale systematycznie. Czasem parę lat. Uznanie bezsilności wobec gier hazardowych oznacza również, że powinieneś zachowywać abstynencję od alkoholu i środków zmieniających nastrój. Po co? Żeby utrzymać trzeźwy stan umysłu. To element profilaktyki nawrotów. Nie zmieniaj chemicznie stanu swojego umysłu, bo istnieje spore ryzyko, że – jeśli to zrobisz – zmienisz także decyzję o abstynencji od gier hazardowych. Znajdź terapeutę, znajdź swoje miejsce w rozwijającym się w Polsce ruchu samopomocowym Anonimowych Hazardzistów. Bądź trzeźwy i naprawdę szczęśliwy!

Anonimowi Hazardziści
www.anonimowihazardzisci.org